CAŁA PRAWDA

Pisze tutaj pierwszy raz ale postanowiłem ujawnić cała prawde bo w klubie siedze od lat (nie podam dokładnie jaka pełnie albo pełniłem role) bo będzie wiadomo.
Prawda jest taka, że wszyscy chcieli aby do dymisji podał się prezes (wiadomo dawał ostatnio troche ciała) a zwłaszcza sponsor oraz zawodnicy, gdyż z pewnych wzgledów nie chcieli z nim już współpracować. Jednak pan Przyborowski nie podał się do dymisji z tego tez powodu i zachowania prezesa rezygnacje ze sponsorowania złożył pan Kopaczewski a wraz z nim odszedł tez nowy trener. Teraz czeka Nasz klub agonia dzięki panu P... bo skończa się pieniązki odejdą zawodnicy i będziemy bić się ale nie o 3 ligę tylko aby nie spaść do 5.
Można podziękować pseudo prezesowi za to że to koniec naszych marzeń o awansie, a będzie ku temu okazja i to nie na najbliższych meczach ale podczas już zbliżających się wyborów.... nie ładnie prezesie tak kurczowo trzymać się stołka i wbijać się na inne!!!!! OTO CAŁA PRAWDA

Odszedl nowy trener...ale na to stanowisko powrocił Rejman, a pieniadze bede tylko ze tyle samo ....najgorzej bedzie z Gajosem bo to wlasnie jego utrzymuje kopaczewski...

Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

no to już pozamiatane Sad

szkoda. Nie wiem jaka jest prawda. Nie wiem kto ma racje. Ja widzę tylko efekt końcowy a ten jak wynika z mojej wiedzy nie jest najlepszy. Wycofał sie Kopaczewski, nie będzie pieniędzy. Radość trwała krótko, za krótko Sad

Obecnego prezesa trzeba usunac i tyle Razz

Wszystkie "afery" sa spowodowane jego osoba i nie widze szans na dobra atmosfere z tym Panem w druzynie.

Ludzie kochani.Wszyscy tutaj piszemy iz jestesmy za odwolaniem obecnego prezesa klubu.Takze osobiscie podpisuje sie pod tym wnioskiem.Ale musimy sobie zadac pytanie:co dalej???Przyborowski odejdzie i co???Przypominam,ze po rezygnacji A.Wieczorka to wlasnie Przyborowski jako jedyny chetny zglosil sie do pelnienia funkcji prezesa klubu.W najblizsza zime czeka nas walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze czlonkow MKS Pogoń(jak co 4 lata),na ktorym zostana wybrane nowe(stare?)władze klubowe.Jak znam zycie,to powtorzy sie sytuacja z marca tego roku(M.Przyborowski ponownie jako jedyny wyrazi chec kandydowania na stanowiska prezesa i nim zostanie).Niestety,ale takie sa fakty.

Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Siwy napisał:

Odszedl nowy trener...ale na to stanowisko powrocił Rejman, a pieniadze bede tylko ze tyle samo ....najgorzej bedzie z Gajosem bo to wlasnie jego utrzymuje kopaczewski...

Siwy, a nie było tak, że i Rejmana i Gajowego utrzymywał Kopapczewski?

Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Rozmawiałem z pewną osobą - dobrze poinformowaną w sprawach klubu -, która powiedziała mi jeszcze miesiąc temu, że Kopaczewski w tym iż sponsoruje Pogoń ma pewien "biznes" - czegoś od miasta będzie chciał. Wiem co to miało być, ale może nie napisze, bo za dużo narazie powiedzieć nie mogę.

Dowiedziałem się od tej osoby, która mi powiedziała wprost, że jak tylko pan Kopaczewski nie uzyska tego co chce, to wyjdzie ze sponsorowania klubu. I tak sie stało, nawet szybciej niż mój informator sie spodziewał.

Prawda jest taka, że w Barlinku nie mamy potencjału finansowego na 3 ligę. Barlinek Inwestycje nie da praktycznie żadnych poważniejszych pieniędzy, Bomet jest biedny, inni przedsiębiorcy udają "biznesmenów" a w rezultacie jadą na kredytach i tylko ładnie wygladają w prasie reklamując swoje firmy. Nikt nie da tutaj pieniędzy za tak naprawdę słabą reklamę. Jeśli ktoś sie tutaj decyduje na sponsoring to tylko z pasji do piłki, miłości do Pogoni. Jednakże, takich ludzi tutaj nie ma, a ci co kochają piłkę i Pogoń są zwykłymi zjadaczami chleba i nie stać ich na sponsorowanie klubu.

Jeśli chcielibyśmy grać w III lidze, awansować do niej, to już dziś w IV lidze powinniśmy mieć budżet rzędu 500 000 złotych aby utrzymać 1 - 2 chłopaków, ogranych w II a może i nawet I lidze. W III lidze potrzebny jest budżet rzędu 1 miliona złotych aby być kopciuszkiem ligi. My tych pieniędzy nie mamy i mieć prawdopodobnie nie bedziemy. Dlatego nie jest ważne kto u nas jest prezesem, bo żadne z tych ludzi nie pozyska takich środków finasowych.

Powiedzcie mi też, jak się mają czuć chłopcy tacy jak Świderski, Mila, Guraj, Piwiński i inni, którzy Pogoni oddali lata gry, zdrowia, wylali masę potu, w sytuacji kiedy taki Gajewski dostaje tutaj mase kasy a oni grają za marne ochłapy. Co jak co, ale sam Gajewski bramki nie strzeli. Prawda jest taka, że jak Mila nie gra w pomocy, to zespół nie gra i Gajewski bramki nie strzeli.

Mila nawet na treningi często nie przychodzi, bo jest zmęczony pracą. Ma żonę, dziecko, trzeba ten dom utrzymać a w klubie nie jest tak doceniaqny jak np Gajewski, ktory przychodzi na gotowe, dostaje dobre pieniądze i może sobie spokojnie trenować.

Nie mówi się o tym, ale w zespole nie ma atmosfery i są podziały. Ktoś zarabia, ktoś nie zarabia a nie czuje sie gorszy. To co zrobił zarząd i Kopaczewski nie było przemyślane. Miało nie wyjśc na swiatło dzienne że ktoś zarabia za grę poważne pieniędze jak na IV ligę i jak na średnią krajową zarobków.

Albo będą pieniądze i równouprawnienie dla piłkarzy, albo wszystko się rozpadnie w drabiazgi!

I tyle bedzie naszej kibicowskiej wiary!

Radek zgodze sie z Toba, lecz nie do konca...:] ale kto strzela te wszystkie bramki jak nie Gajos?? Pogon gra 2 napastnikami o ile mi wiadomo...a ciagle do siatki trafia Gajos... i broni druzyne przed starta 3 pkt wezme np. mecz ze Stala - strzelil na 1:1 i Pogon zdobyla dzieki niemu 1 pkt:] taka jest prawda...jesli ktos ma taki ciag do bramki jak on to trzeba o takiego zawodnika dbac, nie mowie ze reszta jest slaba...bo cala druzyna jest mocna kazdy prezentuja swoja gra cos innego, jednak jak mowilas Mila jest od wypracowywania drogi do bramki a Gajos do strzelania, kazdy ma jakas inna funkcje na boisku...dlatego osadzac kto jest dobry a kto slaby nie ma sensu, bo pomocnik ma inna role nish napastnik czy obronca <pzdr> dla wszystkich;)

Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Janeczko. nie mineło kilka dni, a już słyszymy, że piłkarze odchodzą.

"wszystko rozpadnie się w drabiazgi"?

Narazie nikt nie odchodzi wiec nie ma rozmowy na ten temat!

Ostatnie moje wpisy na forum spowodowały ze otrzymałem kilka smsów i e-maili . Nie bedę wszystkim odpisywał z osobna napisze raz na forum niech wszyscy czytaja ja nie mam nic do ukrycia.
Z otrzymanych wiadomości wynika jasno że jestem " lizus" prezesa, chronie jego tyłek itp itd.
Drodzy kibice i sympatycy Pogoni Barlinek ja zawsze broniłem i będe bronił dobrego imienia klubu. Nieważne czy prezesem będzie pan Przyborowski, czy pan Wieczorek czy ktoś inny. Zrobiono ze mnie "kozła ofiarnego", bo ktoś nim musiał zostać.
Zastanawiam sie po co mi to wszystko, czy nie lepiej ten czas i pieniądze, które poświęcam dla klubu ( dojazdy na zarządy, mecze, prowadzenie strony internetowej, oprawy meczowe) wykorzystać dla mojej rodziny.
Zgodziłem sie społecznie pracować w zarządzie klubu bo Pogoń Barlinek jest dla mnie druga miłością (pierwsza to moja rodzina). W zamian nie oczekiwałem niczego, nie chce żadnym wyróżnień, odznaczeń czy też pieniędzy. Chciałem jedno pomóc klubowi, aby nasz klub walczył o jak największe cele i był postrzegany jako jeden z najlepszych w naszym regionie.
Wyszło jak wyszło starałem się jak najlepiej.
Zastanawiam się czy dalej ciągnąć ten wózek, czy dać sobie na luz i pooglądać sobie mecz z trybun i mieć wszystko w czterech literach.
Jeżeli odejde teraz z zarządu będe postrzegany jako szczur, który pierwszy ucieka z tonącego okretu zamiast go ratować.
Jestem już kozłem ofiarnym to i mogę być szczurem.
Jeżeli klub na tym zyska to odejde nie widze problemu.
Dzisiejszy zarząd mam nadzieje że da mi odpowiedź czy zostać czy odejść.
I jeszcze jedno małe sprostowanie mojej poprzedniej wypowiedzi

Ks napisał:

za kadecji obecnego zarządu do klubu pozyskano Pana Kopaczewskiego jako sponsora.

Oczywiście chodziło mi że po raz drugi Pan Kopaczewski został sponsorem klubu. Za pierwszym razem do klubu przyciągnął Pana Grzegorza Pan Antoni Wieczorek za co mu jestem bardzo wdzięczny.

Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Na wstępie napiszę, że wypowiadając się w tym temacie chce zachować obiektywizm, a prezentowana opinia będzie wyłacznie oparta na dowodach, jakie widzą moje oczy i słyszały moje uszy.

Nie ma za wiele osób w klubie, które zdecydowałbym się bronić, jednak napewno taką osobą jest KS, twórca, sponsor, adminstrator tej strony, fotograf, członek zarządu Pogoni a nade wszystko prawdopodobnie najwierniejszy kibic naszej Pogoni.

Z mojego punktu widzenia nie jest wporządku określić KS "lizusem" prezesa, bo KS tak samo jak nam zależy na dobru tego klubu.

Ten człowiek mieszka w Myśliborzu, ma żonę, synka i pasję - Pogoń Barlinek, której poświęca swój czas i częstokroć ciężko zarobione pieniądze, które jak wielu z nas nie spadają z nieba. Wiele razy KS za własne pieniądze zakuił race, dorzucił znaczącą kwotę na flagbanner który dziś cieszy oczy. Serwery tej strony też nie są darmowe. Wykonanie strony to wiele godzin pracy. Ten człowiek jest na praktycznie każdym meczu Pogoni, wszystkot to własnym kosztem finansowym i kosztem rodziny.

Faktem jest, że KS to młody człowiek, nowy i nieopierzony w zarządzie. Jednakże czy tak jest naprawde? Czy młody i nieopierzony jest gorszy niż "stare wygi"? Otóż od przepisów taki młody KS ma starszych kolegów a on sam jest od "powiewu świeżych pomysłów". To co KS robi w tej chwili to uważam że jest bardzo dużo i za to należy mu się szacunek.

Pretensje to można mieć do osób, które od lat "rządzą" tym klubem. Można mieć pretensje do władz lokalnych, do firm że nie pomagają, ale nie można mieć pretensji do KS, bo po prostu ten facet sobie na to nie zasłużył!

Witam,
Dawno nie pisałem na forum ale czytam ze kogoś ponosi i czas dodać cos od siebie. Zarówno Ks jak i ja mamy zwyczajnie dość takiego niskiego poziomu wymiany zdań ( właściwie oszczerstw) na forum. Jeżeli ktokolwiek jest tutaj winny to właśnie Ci koledzy z loży szyderców którzy mają informacje, pomysły a siedzą cicho jak tchórze i nie stac ich na ujawnienie. Nie twierdzę że zarząd nie popelnia błędów, było ich trochę ale robimy to co nam lezy na sercu czyli dbamy o WASZĄ i NAszą POGOŃ !!!!!!!!!!!!!!!
Tak jak wspomniał ktoś wcześniej czas skończyć z taką krytyka Krzyśka bo chłop oddaje za dużo Pogoni niż może a spotyka go takie podziękowanie. Osobiście uważam że jeśli Panowie Barlik, Czarny, Oli czy Oset mają odwagę ( a podobno sa facetami i mają jaja) niech spotkają sie z nami przed meczem albo po meczu w sobotę. Pogadamy , uzgodnimy szczegóły poprawy i może zaczniemy działać razem. ręce opadają jak sie na to patrzy i trudno pojąc że wszystkim chodzi o dobro piłki w Bku.
Oświadczam też że jeżeli ktokolwiek zgłosi akces do zarządu bardzo chętnie oddam swe miejsce. Jeżeli można działać mieszkając na stałe w Szczecinie to niech mądrale z internetowego forum mieszkający w Bku pokażą i uzdrowią piłke Barlinecką. Piekiełko w którym teraz jesteśmy osiagnęło juz wystarczającą temperaturę i czas to ugasić. CZas ujawnić sie bohaterzy internetowi !!!!!!! CZekam z niecierpliwościa do soboty.pozdr

Widze ze co niektorzy maja slabiutka psychike. Wystarczy troche krytyki i juz sie bulwersuja. Panowie, nie ma co sie przejmowac wypowiedziami z forum. Kazdy ma prawo do wypowiedzenia sie na dany temat i pisania tego co mysli. I po co nadawac posty typu: "chetnie sie zamienie z kims stolkiem w zarzadzie", " jak komus sie nie podoba to moze sam by sie podjal", czy "wcale nie musze poswiecac swojego czasu na Pogon". Na cholere to pisac. Jak bym chcial zasiasc w zarzadzie Pogoni to bym sie zglosil sam. Jak nie chcecie tam dzialac to odejdzcie - nikt Was do tegpo nie zmusza. Jak chcecie tam rzadzic - prosze bardzo.
Nie myslcie ze jestescie nie do zastapienia - wczesniej Pogon radzila sobie bez Was. Szczerze mowiac - nie interesuje mnie kto tam siedzi na gorze (no moze poza prezesuniem) - i tak niczego wielkiego nie osiagnie bez pomocy z zewnatrz. Czy czlonkiem zarzadu bedzie Pan X czy Z - bez znaczenia.
Co do Ks-a: chwala mu za to ze poswieca sie dla druzyny, ptryka fotki, prowadzi stronke - ale jesli nie chce tego dalej robic to niech przestanie, a nie wypisuje na forum iz ktos na niego napisal krytycznego posta to zaraz odejdzie, albo nie odejdzie bo nie jest szczurem. Troche wiecej czynow a mniej slow! I jeszcze jedno - wiecej pokory Panowie.

osiadacz napisał:

Tak jak wspomniał ktoś wcześniej czas skończyć z taką krytyka Krzyśka bo chłop oddaje za dużo Pogoni niż może a spotyka go takie podziękowanie.

Uważam,że im więcej będziemy mieli ludzi takich jak Ks tym lepiej dla klubu.Wielokrotnie widzialem jego zaangazowanie w prace w zarzadzie,pasje z jaka to robi.Każdy popełnia błędy,ale to nie powod zeby od razu wypisywac na necie niestworzone bzdury.Kto jak kto,ale Ks zawsze dzialal w dobrzej wierze dla klubu.Krzysiek nie zwracaj uwagi na te posty i dalej pracuj w zarzadzie.

osiadacz napisał:

Osobiście uważam że jeśli Panowie Barlik, Czarny, Oli czy Oset mają odwagę ( a podobno sa facetami i mają jaja) niech spotkają sie z nami przed meczem albo po meczu w sobotę.

Jesli mam jakies pytanie to po prostu sie kulturalnie pytam.Jesli urazilem Cie(Was) w ktoryms z moich postow to przepraszam.Natomiast nigdy nie wypisywalem niestworzonych historii na forum.Jestem tylko kibicem,nie mi oceniac Wasza prace.

Faktycznie zakonczmy juz te niepotrzebna goraca dyskusje.